-
Rykowisko w lesie…i na scenie
Takim widokiem zakończyłem sobotnią wycieczkę – wzgórze Kufel w Gierczynie, a o reszcie dowiecie się z wpisu. W sobotnie popołudnie (21.09) postanowiłem trochę wcześniej wyjechać z domu, by poszwendać się po Izerskich na dłuższym dystansie. Dni są coraz krótsze, a ostatnio źle kalkulowałem czas wędrówki i wracałem już po zachodzie słońca. Tym razem uznałem, że wezmę obiektyw o dłuższej ogniskowej, żeby wyjąć z lasu izerskiego jego detale, a może i uda się […]
-
Zielarki, Gierczyn…i aparat
Góry, doliny, łąki i lasy Niewątpliwie najczęściej odwiedzanym przeze mnie miejscem na Pogórzu Izerskim jest Gierczyn, a właściwie jego odnoga – zwana Laskiem (niem. Foerstel), położona u podnóża wygiętego jak skrzydło samolotu wzgórza Kufel. W cieniu Kufla (i rozłożystego orzecha) stoi targany tutejszymi wiatrami domek (nomen omen pod orzechem). Mieszka tu blogerka i zielarka Ania http://www.rozmowki-kobiece.pl , którą przedstawiałem już kilkukrotnie […]
-
Nocny spacer nad rzeką Kwisą
Mgły i gwiazdy nad Kwisą Skoro izerskie niebo pokazało, co potrafi zagrać w letnią noc, to czemu by z tego koncertu nie skorzystać? Przed nami być może ostatnie ciepłe wieczory, a jednocześnie swoje preludium zaczynają grać jesienne mgły. Nów księżyca, ostatnie pomruki Drogi Mlecznej, bezchmurne niebo i ruszam w teren. Nasza galaktyka przesuwa się z kierunku południowego w stronę zachodniego. […]